Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Sentymentalny Skansen we Wdzydzach

Do skansenów mam wielki sentyment. Po pierwsze dlatego, że sam przez kilka sezonów wakacyjnych z rzędu pracowałem w tego typu muzeum. Z drugiej strony – bo fascynuje mnie obserwowanie, jak mógł wyglądać świat, wtedy kiedy mnie nie było. Po trzecie – bo dokumentuje zwykłe życie ludzi, którego tłem lub ramami są wielkie wydarzenia historyczne. A to uświadamia także mi, że „nasz” czas ocenią dopiero kolejne pokolenia.

Widok na jezioro Gołuń

Co to jest „skansen”?

Słowo „skansen” weszło do potocznego języka polskiego dla określenia muzeów na wolnym powietrzu. Pierwszy raz pojawiło się jako nazwa własna w Szwecji. Tam w 1891 r. Arthur I. Hazelius założy park, w którym zgromadzono obiekty drewniane z całego kraju. Placówka ta działa do dziś na wyspie Djurgården w Sztokholmie. Ma formę ogrodu etnograficzno-zoologicznego.

Historia

Izydor i Teodora Gulgowscy mieszkają we wsi Wdzydze Kiszewskie. Ona – studiowała sztuki piękne w Berlinie, on – nauczyciel w lokalnej szkole. W 1906 r. kupują od chłopa Michała Hinca XVIII-wieczną chałupę. Tam zaczynają gromadzić ludową sztukę kaszubską: czepce, malowidła na szkle, meble… W 1925 r. on umiera, a ona nie ustaje w wysiłkach i działa jako animatorka i badaczka kultury ludowej. W 1932 r. Wdzydze trawi pożar. Płonie także chałupa Gulgowskich. Teodora postanawia jednak ją odbudować i po dwóch latach udaje się to zrobić.

Po II wojnie światowej dom, wraz z przyległym terenem i zebraną kolekcją przekazany zostaje skarbowi państwa. Początkowo działa pod auspicjami Muzeum Pomorskiego w Gdańsku. Prawdziwy początek skansenu daje jednak przeniesienie chaty rybackiej ze Wdzydz Tucholskich. Inne obiekty pojawiają się od formalnego powołania Kaszubskiego Parku Etnograficznego w 1970 r. Stopniowo powiększa się ekspozycja i teren.

Dzisiaj, Muzeum zajmuje areał 22 ha. Zgromadzono tutaj wiele obiektów: pojedynczych lub tworzących zagrody. Są dwa wiatraki, dwa kościoły, tartak, szkoła, kilka dworków, chałupy i budynki gospodarskie. Ekspozycję podzielono na 6 sektorów, pięć odpowiada obszarom Kaszub, jeden – prezentuje obiekty użyteczności publicznej.

Szkoła z Więcków

Budowle, które znalazły się w placówce były kupowane lub przekazywane przez właścicieli. Często ostały się jako jedyne pamiątki historii w danej wsi czy miasteczku. Miały osobliwe dzieje lub wyjątkowy kształt architektoniczny. Czasem trafiały tylko budynki, czasem z pełnym wyposażeniem. Przenoszenie wymagało wielkiego doświadczenia. Nim obiekt zaczęto składać, robiono dokładną dokumentację fotograficzną wnętrza, zewnętrza i obejścia. Wymierzano i opisywano szczegóły. Potem znakowano poszczególne elementy budulcowe specjalnymi znacznikami (tzw. merki).

Zwiedzanie

Muzeum sugeruje konkretny przebieg zwiedzania. Jednak w żaden sposób nie jesteśmy do tego zmuszeni. Możemy krążyć po całym terenie zupełnie dowolnie. Do wybranych obiektów można wejść, do innych zajrzeć, inne – także ze względu na obostrzenia epidemiczne – jest zamkniętych. Moje zwiedzenie przebiegło zgodnie z sugerowaną kolejnością. Poniżej zaprezentowane są ciekawsze obiekty lub ich zespoły.

Po wejściu na teren Muzeum wszystkich zwiedzających wita wiatrak ze wsi Brusy. Jak głoszą podania, w miejscowości tej istniało aż trzy budowle tego typu. Nazywane były „Wygoda” – „Przeszkoda” – „Zazdrość” lub „Wiara” – „Nadzieja” – „Miłość”. Legenda głosi, że pierwszy („Wygoda”) ułatwiał życie mieszkańcom, drugi – psuł interes pierwszemu, a trzeci – wybudowano z niskich pobudek. Do Muzeum trafił drugi, jako jedyny który przetrwał.

Wiatrak typu holenderskiego z Brus

Jedną z grup obiektów, które stosunkowo najpóźniej znalazły się na terenie Parku, jest zespół dworski z Luzina. Obecnie w jego skład wchodzą: dwór (jako jeden z najstarszych budynków w kolekcji), spichlerz oraz stodoła. W czasach historycznych w ramach folwarku dostępne były jeszcze m.in. owczarnia, stajnia i zagroda dla czeladzi. Sam zespół w Luzinie został ustanowiony w 1630 r. dla zarządcy folwarku klasztornego norbertanek. Od czasów rozbiorów przechodził z rąk do rąk. Ostatnimi właścicielami była rodzina Bach-Żelewskich. Cechą charakterystyczną – widoczną szczególnie w wyglądzie zewnętrznym spichlerza jest konstrukcja ścian. Te zbudowane są z charakterystycznych płyt wyrobionych z gliny z pomieszaną młócką słomową. Ekspozycja dworska zdobyła w 2004 r. II nagrodę w plebiscycie na Muzealne Wydarzenie Roku „Sybilla” w kategorii „Konserwacje”.

Zespół dworski z Luzina, z widocznym kościołem z Bożegopola Wielkiego

Niezwykłym obiektem jest Kościół Ewangelicki z Bożegopola Wielkiego. Wybudowano go w XVII w., a do Muzeum trafił całkiem niedawno – w 2009 r. Po środku nawy głównej znajduje się krypta grzebalna rodziny Wejherów. Co ciekawe, odtworzono ją w nowym miejscu wraz z trumnami, które się w niej znajdowały. Wnętrze prezentuje obecnie ekspozycję sztuki sakralnej z Pomorza Gdańskiego. Wśród nich jest krzyż przydrożny (dokładnie belka pionowa) z 1766 r. Przetrwała do naszych czasów dzięki… dwóm dziuplom wydrążonym przez ptaki, które wyjadały owady z drewna.

Bardzo oryginalnym obiektem jest tartak ze Staniszewa. Wielu zwiedzających zwraca uwagę przede wszystkim na stojącą na zewnątrz maszynę, która przypomina lokomotywę. To lokomobila parowa, która wprawiała w ruch trak – a więc mechanizm tnący. Ten ostatni został zrobiony w firmie C. Blumwe und Sohn z Bydgoszczy, której spadkobiercą jest działająca do dziś Fabryka Obrabiarek do Drewna.

Tartak ze Staniszewa

Niezwykle charakterystyczną cechą budownictwa wiejskiego Kaszub są domy podcieniowe. Rozwiązanie tego typu pojawiły się prawdopodobnie już w XVI w. Podcienie to rodzaj wystawki wspartej na słupach przybierających formę kolumn lub kolumnady. Przylegały do ściany szczytowej lub bocznej. Mieszkańcom służyły jako „pokoje letnie”, miejsca spotkań, modlitwy lub warsztat. Stanowiły także dowód zamożności, podkreślały status społeczny właściciela domu. Od XIX w. powoli tradycja podcieni zaczyna zanikać, czasem zostają one zabudowane i przeznaczone na dodatkowe pomieszczenia lub przybierają formę szczątkową.

Chałupa z podcieniem ze Skorzewa

W Muzeum z dużą pieczołowitością zadbano o szczegóły. Przy zagrodach urządzono ogródki, których strzegą strachy na wróble, rosną zioła, skarłowaciałe jabłonki czy kwietne klomby. Tak też jest w jednej z ważniejszych zagród, która podkreśla charakter regionu. Przeniesiona w 1954 r. roku chałupa ze Wdzydz Tucholskich prezentuje obejście i mieszkanie rybaka. Była drugim obiektem, na którego „bazie” utworzono dzisiejsze muzeum.

Obejście zagrody ze Wdzydz Tucholskich

Informacje praktyczne

  • lokalizacja: ul. T. i I. Gulgowskich 68, 83-406, pow. kościerski, woj. pomorskie, Polska;
  • dni i godziny otwarcia (na czerwiec 2020): od wtorku do niedzieli, godz. 10-16;
  • ceny biletów (na czerwiec 2020): 15 zł (normalny), 10 zł (ulgowy), 5 zł (specjalny); płatności kartą są możliwe;
  • czas zwiedzania: 3-4 godziny;
  • na miejscu: sklep z pamiątkami, restauracja, toalety, bezpłatny parking;
  • strona: http://www.muzeum-wdzydze.gda.pl/
Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén