Koleje wąskotorowe w Polsce spełniały dawniej niezwykle istotne znaczenie. Dzisiaj to już rodzaj skansenu, niezwykłej weekendowej albo wakacyjnej atrakcji. Ale nie w Pleszewie. Tutaj działa nie tylko przykład niezwykłych rozwiązań technicznych, które jako być może jedyne zachowały się na skalę całej Polski. Są one ciągle w użytku, zarówno w ruchu pasażerskim jak i towarowym. Mało tego! Kolejka w Pleszewie służy nie tylko turystom, ale także na co dzień mieszkańcom miasta. Przekonajcie się sami!
Ciut historii
Pod koniec XIX w. koleje stały się jednym z napędów rewolucji przemysłowej. Mogły szybko i stosunkowo niewielkim kosztem przewozić dużo towarów, a przy okazji także ludzi. Zaczęto budować na potęgę. Na ziemiach polskich kolejowy boom dotyczył tych terenów, które znalazły się w zaborze pruskim. Inicjatywy podejmowały przede wszystkim prywatne przedsiębiorstwa, ale przy wsparciu ówczesnych jednostek samorządowych. Tak było w przypadku Krotoszyńskiej Kolei Dojazdowej, która połączyła w 1900 r. Pleszew z Krotoszynem przez Dobrzycę.
Jak to często bywa w przypadku wielopodmiotowej współpracy, nie obyło się bez konfliktów. Budowę na zlecenie ówczesnego powiatu krotoszyńskiego prowadziła firma A. Renner z Brunszwiku. Otrzymała ona także dziesięcioletnią koncesję na prowadzenie przewozów. Niestety takie rozwiązanie, a także zaproponowana taryfa biletowa, nie spodobały się władzom Pleszewa. Ostatecznie udało się wypracować kompromis polegający na wycofaniu się prywatnego przedsiębiorstwa i budowie odcinka normalnotorowego między Kowalewem a Pleszewem Miasto.
Fragment wąskotorowy (prześwit 750 mm) między Krotoszynem a Dobrzycą otwarto w lipcu 1900 r. Kolejka do stacji Pleszew Miasto oddano do użytku 20 września tego samego roku. Odcinek normalnotorowy docierający do głównej magistrali Poznań – Ostrów Wielkopolski zainaugurowano 20 stycznia 1901 r.
Odcinek sponsoruje cyfra 3
Szybko stało się jednak jasne, że aby wydajnie przewozić towary i ludzi trzeba innych rozwiązań niż prowadzenie ruchu w ramach jednej linii, która konstrukcyjnie składa się z dwóch odcinków o różnym rozstawie szyn. Dodatkowo okazało się, że stacja Dobrzyca, na której zgodnie z planem umiejscowiono parowozownię i zaplecze techniczne do obsługi kolei, ma zupełnie niewydajną studnię. To znacznie utrudniało wodowanie parowozów. Dążono także do optymalizacji kosztów (a jakże!) poprzez zmniejszenie zatrudnienia. Dlatego zdecydowano się na dość niekonwencjonalne rozwiązanie. Polegało ono na budowie splotu torowego lub inaczej – toru w torze. Polegało to na dodaniu trzeciej szyny, tak aby w ramach jednego szlaku można było prowadzić ruch taborem normalno- i wąskotorowym.
Rozwiązanie takie przetrwało do dzisiaj. I jest używane po dziś dzień! Odcinek pomiędzy Pleszewem a Pleszewem Miasto był najbardziej eksploatowany w ciągu całej historii linii. Schyłek tzw. Krotoszyńskiej Kolei Dojazdowej zaczyna się bowiem po 1972 r., kiedy najpierw likwidacji uległ odcinek do Broniszewic wybudowany za czasów okupacji. W roku 1986 zamknięto dla ruchu fragment z Krotoszyna Wąskotorowego do Pleszewa, a fizyczna jego rozbiórka pięć lat później. Mimo to, jeszcze w latach ’90 między Pleszewem a Pleszewem Miasto kursuje nawet 24 pary połączeń!
Kryzys także i na ostatnim odcinku linii przyszedł w 2001 r. Wtedy PKP zdecydowało się na wstrzymanie ruchu. Następnie Urząd Miasta i Gminy w Pleszewie przejął ją pod swój zarząd. W 2008 r. samorząd podpisał umowę ze Stowarzyszeniem Kolejowych Przewozów Lokalnych (SKPL). Podmiot ten z różnych skutkiem zaczął prowadzić eksploatację trasy. W kolejnych latach wykorzystywane były do wykonywania regularnych połączeń zarówno pojazdy wąsko- jak i normalnotorowe. Od 2017 r. ruch prowadzony jest stale.
Przejazd
Co ciekawe, SKPL we współpracy z powiatem, bardzo postarało się aby przejazdy między Pleszewem (stacja mieści się właściwie we wsi Kowalew, na linii Poznań – Ostrów Wielkopolski) były atrakcyjne dla pasażerów. Ważne jest to, że do obsługi ruchu wykorzystywane są wszystkie możliwości taborowe.
Od września do czerwca od poniedziałku do soboty, pasażerów wozi przeważnie wagon motorowy poruszający się po torze normalnym. Z kolei wąskotorówką ruch prowadzony jest zastępczo. Pociągi SKPL z/do centrum miasteczka są skomunikowane z przyjazdami składów Polregio i PKP Intercity. Oczekują także na opóźnione pociągi wymienionych przewoźników.
Dodatkowo, aby zwiększyć możliwości przewozowe zdecydowano się na budowę dwóch przystanków, które mają dość zabawne nazwy: Plac Zabaw oraz Przy Kauflandzie. Niestety nie zamontowano na nich tablic z nazwami, a jedynie małe słupki z informacją o rozkładzie.
W niedziele wakacyjne prowadzony jest z kolei pociąg turystyczny trakcją wąskotorową. Składają się na niego lokomotywa spalinowa i dwa otwarte wagony z drewnianymi ławami. Odprawa podróżnych odbywa się wtedy na stacji Pleszew Miasto.
Sama stację Pleszew Miasto wraz z przyległymi budynkami pięknie odrestaurowano. Stała się także małym lokalnym centrum kulturalnym – jest tutaj biblioteka, działa także „Zajezdnia Kultury”, w której odbywają się różne wydarzenia i wystawy. SKPL wystawia także kilkanaście swoich zabytkowych pojazdów wąsko- i normalnotorowych. Dzięki temu teren stał się małym darmowych muzeum-skansenem kolejnictwa.
Na stacji Pleszew Wąskotorowy splot torowy rozgałęzia się. Z jednej strony pozostają tory o normalnym prześwicie, z drugiej – 750 mm. Tutaj także wybudowano nowy peron. Przygotowano także specjalne tory umożliwiające zmianę czoła i manewry. Manewry można zresztą obserwować.
W gorszym stanie są z kolei stare zabytkowe zabudowania stacyjne w Pleszewie. Wygląda jednak na to, że i tutaj powoli wszystko jest remontowane. Dworzec wąskotorowy mieści się nieopodal dworca normalnego. Oba de facto znajdują się na terenie wsi Kowalew. Pieszo do centrum miasta trzeba iść ok. 4 km.
Informacje praktyczne
Przejazdy zabytkową wąskotorówką. Co trzeba wiedzieć:
- Przejazdy odbywają się tylko w niedziele w lipcu i sierpniu.
- Rozkład jazdy dostępny jest pod tym linkiem. UWAGA! Strona nie ma certyfikatu bezpieczeństwa, dlatego może być problem z jej wyświetlaniem.
- Realizowane są 4 kursy w tą i z powrotem (co godzinę, od godz. 14).
- Odprawa podróżnych odbywa się na stacji Pleszew-Miasto. Pociąg dojeżdża do Pleszewa, nie zatrzymuje się po drodze.
- Kupuje się bilet na przejazd tylko w obie strony. Sprzedaż prowadzi konduktor. Płatność tylko w gotówce.
- W jedną stronę jedzie się niecały kwadrans, następnie krótki postój na zmianę czoła (do 10 min.) i powrót. Łącznie cała wycieczka trwa maksymalnie 40 min.
- Jest to linia turystyczna. Może się zdarzyć, że kolejarze odmówią przewozu, jeśli nie nazbiera się wystarczającej liczby osób. Ja musiałem długo dyskutować na ten temat, ponieważ w rozkładzie, ani w żadnych innych oficjalnych materiałach nic na ten temat nie napisano. Obsługa także była niechętna zawiezieniu w jedną stronę, mimo że chciałem zapłacić za przejazd w obie, ale pojechać tylko z Pleszewa Miasta do Pleszewa. To jest rzecz do poprawy organizacyjnej i warto to zmienić lub doprecyzować.
Przeczytaj także:
- Krótki filmik z wyjazdu pociągu ze stacji Pleszew Miasto, dostępny jest na moim Instagramie.
- Przejażdżka Żuławską Koleją Dojazdową.