Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Proch i mydło. O dwóch bydgoskich muzeach

Bydgoszcz chemią stała. Nie dziwi zatem, że to w właśnie w tym mieście mieszczą się dwa niezwykle ciekawe muzea, które do produkcji chemii nawiązują. Chemii położonej na dwóch przeciwległych biegunach, chociaż jednako ważnych dla cywilizacji ludzkiej. O ile jednak mydło pomagało ludzkie życie ulepszyć, tak proch – niszczył. Dwa muzea: Mydła i Historii Brudu oraz Exploseum – arcyciekawe placówki, które zdobywają krajowe i międzynarodowe laury. Warto je poznać!

zachem bydgoszcz exploseum

(Nie)Czystość

Muzeum Mydła i Historii Brudu. Kiedy mówiłem, że chcę takie miejsce zwiedzić, wielu moich znajomych patrzyło z niedowierzaniem. „Coś takiego istnieje?”. A i owszem! Założyła je dwójka pasjonatów: Daria Kieraszewicz i Adam Bujny. Mieści się w samym sercu Bydgoszczy przy ul. Długiej 13. Nie jest specjalnie duże, ale niezwykle interesujące. I… ładnie w nim pachnie.

muzeum mydła i historii brudu bydgoszcz

Ekspozycję otwarto 1 września 2012 r. Dotyczy przede wszystkim historii higieny (lub jej braku) wśród rodzaju ludzkiego na przestrzeni wieków. Opowieść snuje się tutaj dowcipnie. Choć nie brakuje w niej nieco przerażających i odrażających akcentów. Gwarantuję jednak, że nikomu nie zrobi się niedobrze. Ot, ostatecznie wszystko opowiada o sprawach tak bardzo ludzkich.

muzeum mydla i historii brudu exploseum

We wnętrzu zrekonstruowano m.in. średniowieczną łaźnię i pokój kąpielowy z XIX w. Dodatkowo można obejrzeć fragment fabryki mydła. A produkcją tego detergentu Bydgoszcz słynęła. W końcu znajduje się tutaj masa utensyliów związanych z praniem i myciem. Są balie, tary do prania, pralki (w tym legendarna Frania), ręczniki (w tym z logiem Polskich Linii Lotniczych LOT) oraz wystawa mydeł z całego świata (a przynajmniej ich etykiet).

Nim jednak rozpocznie się zwiedzanie w obecności sympatycznej przewodniczki, goście zapraszani są na warsztaty mydlane. Samemu, zgodnie z instruktarzem, można wykonać własne mydełko wedle uznania. Można wybrać kolor, formę i dodatki (od lawendy do muszelek). Jest to uroczy dodatek i wspaniała pamiątka! Każdemu zwiedzającemu przysługuje jedna sztuka, za dodatkowe trzeba niestety zapłacić.

muzeum mydla i historii brudu bydgoszcz

Muzeum cieszy się dużą popularnością i raczej marne szanse na to, żeby wejść tutaj „z ulicy”. Dlatego warto bilet zarezerwować wcześniej. A jeśli już się uda – można podejść i spytać, czy nie zwolniły się miejsca o którejś godzinie. A jeśli i ta droga zawiedzie – zawsze pozostają zakupy w sklepiku.

muzuem mydla i historii brudu bydgoszcz

Tajemnicza fabryka

O Zachemie robi się głośno co jakiś czas. Przede wszystkim w kontekście ekologii i skażenia środowiska. Mało jednak kto wie, co to za miejsce i jaka jest jego historia. A sięga jeszcze okresu II wojny światowej. Kiedy do Bydgoszczy weszli naziści, szybko podjęli decyzję, że w południowo-wschodniej części miasta, w Puszczy Bydgoskiej, powstanie duży kompleks zakładów produkujących materiały wybuchowe. Dynamit Aktien-Gesellschaft (DAG) Bromberg zajmował olbrzymi obszar. Przy budowie kompleksu wykorzystano wszystkie warunki terenowe: kręte ścieżki, nierówności terenu, naturalne zalesienie.

exploseum

Fabryka była stopniowo rozwijana do 1944 r., a planowano także rozbudowywać ją po wojnie. Oczywiście prace przybrały na sile po agresji III Rzeszy na ZSRR. W sumie na obszarze 23 km2 powstało 400 km dróg i 40 km bocznic kolejowych. Zakład miał dwie części przedzielone tzw. Magistralą węglową (łączącą w międzywojennej Polsce port w Gdyni z Górnym Śląskiem). Z 1000 budynków, które wtedy powstały, do zwiedzania dzisiaj przeznaczona jest tylko garstka, ale sposób ich zagospodarowania i niezwykle ciekawa ekspozycja warta jest odwiedzenia.

exploseum

Według budowniczych fabryka miała dwie części: zachodnią (kryptonim Kaltwasser – Zimna Woda), gdzie zajmowano się produkcją nitrocelulozy, prochu bezdymnego i nitrogliceryny. Dodatkowo funkcjonował tutaj poligon do prób balistycznych. W części wschodniej – Brahnan-Lager 15 (podobóz KL Stutthof) o nazwie Kohle (węgiel) zatrudniano m.in. przymusowe robotnice. Wytwarzano m.in. trotyl i dinitrobenzen. Dodatkowo odbywał się tutaj proces elaboracji, czyli wypełnianie materiałami wybuchowymi pocisków i bomb lotniczych.

trasa zwiedzania zachem

Fabryka była ściśle tajna. Podzielono ją na sektory, a świadomość co się w kolejnych wytwarza – mieli nieliczni. Robotnicy, których zmuszano tutaj do pracy (szacuje się, że było ich 30-40 tys.), mogli wchodzić tylko do sektorów, do których byli przydzieleni. Kiedy do Bydgoszczy wkroczyła Armia Czerwona, natychmiast rozkradziono całe wyposażenie produkcyjne i wywieziono w głąb ZSRR. Polskie władze ludowe zdecydowały się jednak odtworzyć zakład. Produkowano nadal materiały wybuchowe, ale także barwniki, chemię potrzebną do produkcji materiałów syntetycznych czy detergentów itp. ZACHEM działał od 1948 do 2014 r. Spadkobiercą jest m.in. Nitro-Chem, o którym ostatnio wiele się mówi w kontekście odpadów po produkcji trotylu, które nielegalnie rozwieziono po składowiskach w Polsce.

nobel bydgoszcz

Wybuchowa historia

Tajemnicze poindustrialne tereny od lat stanowiły obszar zainteresowania eksploratorów tego typu miejsc. W końcu, w listopadzie 2008 r., dzięki pozyskaniu środków z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zaczęto adaptować niewielki fragment dawnej fabryki na cele muzealne. Kosztem 8,4 mln zł (z czego 5,3 mln pochodziło z dotacji) w ciągu 2,5 roku stworzono niezwykłą ekspozycję obejmującą kilka wystaw powiązanych z produkcją prochu i jego wynalazcą – Alfredem Noblem, historią użycia broni palnej oraz DAG Bromberg – w bardzo szerokim kontekście. Otwarcie miało miejsce 7 lipca 2011 r.

exploseum bydgoszcz

Muzeum mieści się w obiektach południowo-zachodniej części zakładu, zw. NGL-Betreib. Wytwarzano tutaj nitroglicerynę. Strefa ta była całkowicie niezależna: miała własną kotłownię, ujęcie wody i system specjalnych tuneli służących jako schrony i drogi prowadzenia okablowania i rur. Oddział działał dość krótko, bo rozpoczął produkcję rok przed wejściem sowietów – w styczniu 1944 r. (Bydgoszcz wyzwolono 24 stycznia 1945 r.).

Zwiedzanie rozpoczyna się w budynku przygotowania produkcji. Tutaj, gdzie dzisiaj są kasy biletowe, dawniej sporządzano mieszankę nitrującej gliceryny z węglanem sodu. Każdy zwiedzający otrzymuje kartę wstępu, którą można otwierać kolejne drzwi prowadzące do dalszych fragmentów ekspozycji.

tunele zachem

Ekplozycja

Trasa zwiedzania częściowo wiedzie dawnymi tunelami. Co ciekawe, wybudowano ich kilka poziomów, a wiele z nich do dzisiaj pozostaje niepoznanych. Tylko pod omawianą częścią zakładu liczyły one w sumie 1,8 km. Miały przy okazji ciekawą konstrukcję: wykonane były z żelbetu i posiadały liczne załamania i zakręty. Wszystko po to, aby maksymalnie tłumić ewentualne skutki wybuchu i chronić umieszczone w nich oprzyrządowanie lub uciekających ludzi.

exploseum

Następnie przechodzi się do kompleksu, w którym odbywała się nitracja, filtracja i spust popłuczyn specjalną kaskadą. Urządzono tutaj kilka ekspozycji: o produkcji nitrogliceryny, historii broni i uzbrojenia, o fabryce DAG Bromberg-Krummel i materiałach wybuchowych.

exploseum bydgoszcz

Można w końcu podziwiać ciekawe rozwiązania konstrukcyjne samych budynków. Ich projekty są stosunkowo lekkie, niewysokie z płaskimi dachami. Celem łagodzenia skutków ewentualnego wybuchu (na marginesie warto dodać, że zakład nie był od takich wolny, ale i tak poważniejsze tragedie były bardzo nieliczne) nigdy nie sytuowano otworów drzwiowych naprzeciw siebie, łamano korytarze, używano tzw. ścianek wydmuchowych – lekkich konstrukcji z drewna i szkła.

exploseum II wojna światowa

W dawnym budynku żelatynizacji przygotowano ekspozycję dotyczącą pracy przymusowej w III Rzeszy. W kolejnym – w którym znajdowały się specjalne walce odwadniające służące do osuszania ciasta prochowego opowiedziana została z kolei historia konspiracji i wkroczenia na teren zakładu Armii Czerwonej.

zachem bocznica

Warto też pospacerować po dostępnych terenach. Tylko niewielki obszar otwarty jest do samodzielnego zwiedzania. Aby zobaczyć tereny zamknięte – trzeba wziąć udział w wycieczce z przewodnikiem. Z miejsc ogólnodostępnych jest np. rampa kolejowa.

zachem bocznica

W końcu samo dojście do Muzeum jest bardzo ciekawe: wiedzie dróżkami w lesie (szczególnie pięknie wyglądającymi jesienią). Osobiście postanowiłem jeszcze przejść się po strefie przemysłowej, która powstała na części terenów dawnego ZACHEM-u. Wciąż bowiem pozostały tutaj pojedyncze budynki o charakterystycznych, maskujących bryłach. Liczne są także bocznice kolejowe, które dzisiaj prowadzą donikąd.

muzeum mydla i historii brudu exploseum

Informacje praktyczne*

Muzeum Mydła i Historii Brudu

  • adres: ul. Długa13-17, 85-034 Bydgoszcz
  • godziny otwarcia: codziennie w godz. 10-18;
  • ceny biletów: 32 zł normalny, 26 zł ulgowy, 24 zł ulgowy grupowy;
  • czas zwiedzenia: 50 min. (wraz z warsztatami);
  • inne informacje: grupy maksymalnie 32-osoby, obowiązuje wcześniejsza rezerwacja (link).

Exploseum (oddział Muzeum Okręgowego im. L. Wyczółkowskiego w Bydgoszczy)

  • adres: ul. Alfreda Nobla, 85-001 Bydgoszcz
  • godziny otwarcia: wt.-sob. w godz. 10-18;
  • ceny biletów (zależnie od programu zwiedzania, ceny dla wystawy stałej): 20 zł normalny, 17 zł ulgowy; w przypadku trasy alternatywnej i ekstremalnej – zwiedzanie tylko z przewodnikiem, obowiązują zapisy i inne ceny (informacje w tym linku);
  • czas zwiedzenia wystawy stałej: ok. 2 godzin;
  • inne informacje: najłatwiej dojechać własnym samochodem, komunikacja miejska – autobus 68E (do Exploseum tylko wybrane kursy; link do rozkładu tutaj).

*wszystkie informacje są zgodne ze stanem 13.08.2023 r.

Przeczytaj także:

Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén