El Nido to niezwykle popularny backpackerski kierunek na Filipinach. W okresach szczytu wyjazdów (m.in. od listopada do lutego, a szczególnie w okresie Wszystkich Świętych) noclegi są droższe, a chętnych dużo. W tym kontekście warto rozważyć hotelo-hostel Amakan. Bed-Bunk-Breafast, choć nie jest wcale tani. Mimo to oferuje bardzo dobre usługi, jest czysty i przyjemnie położony.
Informacje podstawowe:
- Lokalizacja: Calle Amboy, El Nido, Palawan, Filipiny;
- Cena: od 70 zł za łóżko w pokoju wieloosobowym bez śniadania; ceny pokoi zaczynają się od 184 zł bez śniadania;
- Dostępność: kayak.pl
Zalety:
- czysto i schludnie;
- przemiła obsługa;
- dobre śniadania.
Wady:
- internet niedostępny w pokojach (tylko w części wspólnej);
- dość drogi jeśli wziąć pod uwagę stosunek jakości do ceny.
Subiektywna ocena: NEUTRALNIE
OPIS
„Amakan. Bed – Bunk – Breakfast” trudno jednoznacznie zakwalifikować. Ani to hostel, chociaż oferuje pokoje wieloosobowe, z piętrowymi łóżkami, ani to jednoznaczny hotel, chociaż w swojej ofercie ma sypialnie z łazienkami w kilku standardach (Standard, Double Delux, Twin Delux, Queen Delux, Triple Delux, Quadruple Delux, Premier Delux i Amakan Suite). Podczas swojego pobytu zatrzymałem się na trzy noce w pokoju typu Queen Delux, za co zapłaciłem ok. 750 zł., a w cenę wliczone było śniadanie. Kwota nie była szczególnie niska, ale okres, w którym odwiedziłem El Nido, jak się później okazało, to jeden z najbardziej ruchliwych na Filipinach. W okolicy święta Wszystkich Świętych, ruch lokalny silnie się wzmaga, a wioska na wyspie Palawan stanowi jeden z popularniejszych kierunków przede wszystkim wśród młodzieży.
Mój pokój był dość duży, wyposażony w jedno podwójne i wygodne łóżko. Pościel była czysta i przyjemnie pachnąca. Oczywiście klimatyzacja działała bez zarzutu, chociaż raz czy dwa podczas pobytu zabrakło prądu. Obiekt chwali się jednak, że posiada własny generator. Rzeczywiście, przerwa w dostawie energii elektrycznej trwała niedługą chwilę.
W pokoju dostępny był także duży telewizor oraz niewielkie biurko z sejfem. Dodatkowo była także specjalna lampa przeciw komarom i wiatrak. Nie używałem ich – nie były potrzebne. Prócz tego, w skoroszycie zostawionym dla gości można było zapoznać się z ofertą wycieczek i innych atrakcji, które można zarezerwować za pośrednictwem obsługi w recepcji.
Do pokoju przynależna była prywatna łazienka. Wyposażono ją w umywalkę i sedes. Nie przepadam za rozwiązaniem typu otwartego prysznica, ale na krótki czas pobytu można się oczywiście przemęczyć.
Dostępne w niej były ręczniki w kilku rozmiarach. Dodatkowo w koszyczku zostawiono zestaw przyjemnych lokalnych kosmetyków.
Śniadanie i inne udogodnienia
W cenę noclegu wliczone było śniadanie. Serwowane jest codziennie w godz. 6:30 – 9:30 w restauracji Lanai. Do wyboru były dania typowo kontynentalne (płatki, tosty, dżemy) oraz dania gorące utrzymane w typie kuchni azjatyckiej. Po godzinach pierwszego posiłku restauracja serwuje inne dania w tym lokalne specjały m.in. kare-kare z owocami morza (bardzo dobre), można zamówić także koktajle i drinki. Kolacja serwowana jest w godz. 18-21.
Kompleks „Amakan. Bed-Bunk-Breafast” ma także bardzo przyjemną część wspólną. Na zewnątrz ustawiono stoliki, tutaj można także palić. Wewnątrz urządzono niewielkie lobby z pufami i sofami. Dostępne są także międzynarodowe gry planszowe. Niestety tylko w tej części działa internet. Dodatkowo, w bocznych korytarzach dla gości, którzy zatrzymają się w pokojach wieloosobowych przeznaczone są szafki zamykane na klucz, można w nich przechować rzeczy także po wymeldowaniu. Dostępne są także wspólne prysznice i toalety.
Na duże wyróżnienie zasługuje przede wszystkim obsługa. Wszyscy są bardzo mili i sympatyczni, starają się być maksymalnie pomocni, chociaż język angielski nie jest ich mocną stroną. Można bez problemu zarezerwować wycieczki albo wstępy do różnych atrakcji, zamówić taksówkę (lub tuk-tuka), a także zakupić bilety na busy z El Nido na lotnisko w Puerto Princesa. Wiele spraw załatwia się mailem. „Amakan. Bed-Bunk-Breafest” ma dość osobliwą politykę przedpłat, dlatego warto się z nią zawczasu zapoznać.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że „Amakan. Bed-Bunk-Breafast” dysponuje całodobową ochroną. Muszę jednak od razu zaznaczyć, że El Nido (podobnie jak i cały Palawan) jest miejscem bezpiecznym i żyjącym z turystki. Tutaj wszystko działa w trochę inny sposób niż w wielu innych częściach Filipin, dlatego można spokojnie, ale zawsze ze zdrowym rozsądkiem, korzystać z atrakcji tego miejsca.