Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Horseshoe Bend i Lees Ferry

Horseshoe Bend to, obok Kanionu Antylopy, jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji okolic miasta Page na pograniczu Arizony i Utah. Dużo rzadziej odwiedza się pobliski Lees Ferry. To pewnie efekt nieco ubocznego jego położenia. A szkoda, bo tutejszy rezerwat daje możliwość oglądania pięknych widoków w ciszy i spokoju.

horseshoe bend dojazd

Końska podkowa, czyli jak robić kasę

Horseshoe Bend to jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów północnej Arizony. Równie fotogeniczny i równie często pojawiający się na zdjęciach co Kanion Antylopy. Z punktu widzenia geologii to nic innego jak meander rzeki Kolorado.

horseshoe bend

W odległej prehistorii temu cały otaczający teren położony był niżej względem poziomu morza niż obecnie, a rzeka płynęła po niemal równej dolinie zalewowej. Pomiędzy 6 a 5 mln lat temu na skutek ruchów tektonicznych okolice zaczęły ulegać stopniowemu, acz niezbyt gwałtownemu wypiętrzaniu. Nurt napotykający na przeszkody szukał najłatwiejszej drogi. Pierwotnie najpewniej powstał duży spadek i odkryły się warstwy plastycznego piaskowca Navajo. Ze względu na takie ukształtowanie terenu i strukturę geologiczną, silnie spiętrzona woda wymywa skały, które zależnie od gęstości ulegały zróżnicowanej erozji. Tak powstał widowiskowy meander. Co więcej, nie wyklucza się, że w przyszłości woda przebije się na wprost i powstanie formacja łuku nad nowo wyżłobionym korytem.

horseshoe bend cliffs

Horseshoe Bend zlokalizowany jest ok. 8 km od Zapory Glen Canyon i 6 km od centrum Page. Można się tutaj dostać samochodem. Nieopodal punktu widokowego miasto zbudowało parking, za który trzeba zapłacić. Przyjemność taka kosztuje 10 USD za samochód lub 5 dolarów za motocykl. Co ważne, zarówno bezpośrednio przed parkingiem jak i za nim – nie ma miejsca do zatrzymania się (nawet celem wysiadania lub wsiadania). Władze tłumaczą ten fakt ruchliwą i niebezpieczną drogą 89, na której limit prędkości wynosi w tym miejscu 65 mph. Praktycznie nie ma też możliwości pieszego dojścia od strony miasteczka. Jest się więc skazanym albo na zorganizowaną wycieczkę, albo na płatny parking miejski.

horseshoe bend parking

Sam szlak liczy ok. 1 km w jedną stronę. Prowadzi raczej po płaskim terenie. Naprzeciw meandru zlokalizowanych jest kilka punktów widokowych wyposażonych w barierki. Co bardziej sprawni turyści mogą próbować wspinać się po licznych w tym miejscu skałach.

horseshoe bend

Widok jest rzeczywiście piękny. Do koryta rzeki w najwyższym punkcie dzieli nas 300-metrowa przepaść. Dodatkowo kolory skał fantastycznie kontrastują z czernią i zielenią wody. Niezwykle prezentują się też barwy skał, które przechodzą od czerwieni, przez pomarańcz do brązu. Jeśli odejdzie się wystarczająco daleko i poświęci trochę wysiłku na wspinaczkę, można zaleźć miejsce gdzie wspaniałe dzieło natury można podziwiać z dala od zgiełku turystów.

colorado river

Most Navajo

Ok. 56 km z parkingu przy Horseshoe Bend należy pokonać do Mostu Navajo. Po drodze mija się piękny punkt widokowy zwany Vista Pase de el Antilope. Droga 89 schodzi tutaj serpentyną między potężnymi wypustami skalnymi.

Vista Pase de el Antilope

Most Navajo został wybudowany między 1927 a 1929 rokiem. Najpierw nazywano go Grand Canyon Bridge, by dopiero dekretem stanowym z 1934 r. zmienić jego miano na funkcjonujące do dzisiaj. Przez lata był jedną przeprawą mostową nad rzeką Kolorado, która dostępna była dla podróżnych przemieszczających się między Arizoną a Utah.

old navajo bridge

W latach ’80 coraz wyraźniejsza staje się potrzeba przebudowy mostu, który włączony zostanie w ciąg drogi stanowej 89A. Niestety nie spełniał on ówczesnych kryteriów jakie wymagane były dla tej kategorii. Rozgorzała dyskusja co zrobić. Jak zwykle ścierały się liczne frakcje. Jednym z ważniejszych problemów był fakt, że droga i most przebiegały przez święte ziemie Indian Navajo. W grę nie wchodziła przebudowa starej przeprawy. Ostatecznie podjęto decyzję budowy nowej konstrukcji, zaraz przy istniejącej. Założono, że oba mosty będą dokładnie takie same.

marble canyon bridges

Projekt nowego mostu został wykonany w Kansas City. Został otwarty w 1995 r. Ma długość 277 metrów (stary – 254 m) i znajduje się 143 metry nad lustrem wody. To daje mu 9 miejsce w USA pod względem najwyżej zawieszonych mostów.

new navajo bridge

Dzisiaj na obu przyczółkach znajdują się niewielkie parkingi. Z jednej strony (od Bitter Spring) są stoiska prowadzone przez Indian Navajo, którzy sprzedają swoje rękodzieło. Na drugim brzegu jest z kolei niewielkie centrum informacyjne i sklepik. Stary most dostępny jest dla pieszych i rowerów, nowy – tylko dla samochodów.

navajo interpretative center

Skalny świat: parasolki, grzybki i katedra

Tuż za Mostem Navajo w miejscowości Marble Canyon można skręcić w prawo i udać się do historycznego miejsca zwanego Lees Ferry. Warto pamiętać, że wkracza się na teren parku narodowego i trzeba uiścić opłaty. W tym miejscu sprawę załatwia się akurat w automacie, ale jeżdżący tutaj strażnicy kontrolują czy ma się bilet.

catherdal wash trailhead

Jadąc w górę drogi mija się wiele pięknych miejsc. Wśród nich jest m.in. szlak do Cathedral Wash. Jeśli skierujemy się dp Upper Cathedral Wash można także dojść do niezwykłego miejsca zwanego Vermillion Cliffs National Monument. Owe czerwone kamienne ściany widoczne są dobrze także i z tego miejsca.

Vermillion Cliffs

Idąc kierunku Lower Catherdral Wash przechodzi się przez koryto tymczasowego strumienia, który pojawia się po deszczach. Warto być ostrożnym i nie wybierać się na szlak jeśli w okolicy rozwija się burza. Zagrożenie powodzią ekspresową w tym miejscu jest bardzo duże. Podczas mojej wizyty między innymi z tego powodu (chmura i grzmoty ścigały mnie już od dłuższego czasu, były widoczne i słyszalne) oraz z braku wystarczającej ilości czasu, postanowiłem przejść tylko niewielkie fragmenty ścieżki. Ślady po niedawnej ulewie były bardzo wyraźne.

low cathedral wash

Warto zatrzymać się także przy parasolach czy grzybkach skalnych. Te niezwykłe formacje powstawały między 255 a 225 mln lat temu. Od klifów często odrywały się skały. W wyniku potężnego upadku następowało zgniatanie luźnego nanosowego podłoża. W okresie tym cała Arizona znajdowała się w strefie równikowej, przez co klimat był zupełnie inny, a płynące tędy wartko rzeki meandrowały i wymywały skały. Wielkie działanie miał także wiatr.

stone umbrella

Upadek wielkiego głazu i sprasowanie podłoża czyniło je odporniejszym na erozję. Głaz ten działał także jako masywny parasol chroniący piedestał przed działaniem wiatru i deszczu. Z biegiem czasu co najmniej 2,8 m otaczającego go gruntu opadło pozostawiając stale rosnący cokół ze zbalansowanym kamieniem na szczycie. Proces ten trwa cały czas i można go obserwować wielu miejscach. Po upływie lat zdarza się jednak, że podstawa ulega załamaniu, a oberwany i upadający głaz znów zaczyna całe powolne wykształcanie się formacji.

stone umbrella

Uciekinier i upadek

Okolica dzisiejszego Lees Ferry była zamieszkana już 11,5 tys. lat temu przez archaiczną kulturę indiańską. Dzisiejsze plemoina Anasazi, Paiute i Navajo pojawiły się w ostatnim tysiącleciu. A bezpośrednio zaczęli osiedlać się tutaj ok. XII wieku. Jako, że teren ten był jedyny w okolicy, gdzie oba brzegi rzeki Kolorado osiągalne były niemal z płaskiego terenu, miejsce to stało się naturalnym punktem do jej przekroczenia.

lees ferry

Europejscy osadnicy pojawili się tutaj w XVIII w. i ustanowili szlak między Nowym Meksykiem a Kalifornią. Niestety jest tutaj zbyt głęboko by przeprawiać się w bród, ale spokojniejszy nurt sprawia, że łatwo można przepłynąć łódką. Pierwszy raz skorzystano z tego w 1864 r. i szybko okolica stała się tak popularna, że kolejni osiedlający się tutaj mormoni ustanowili nawet małą placówkę wojskową, aby chronić się przed najazdami Indian Navajo.

lees ferry

W 1870 r. przybył tutaj recydywista John D. Lee. Próbował on uciec przed sprawiedliwością za napad, jakiego dokonał na karawanę pod Mountain Meadows. W wyniku tego aktu, w którym udział wzięli także rdzenni Amerykanie, zginęło aż 120 osób. Formalnie przeprawa ruszyła na początku stycznia 1873 r. Jednak już po 4 latach Lee został odnaleziony przez władze, osądzony i 28 marca 1877 r. rozstrzelany. Po jego śmierci biznes prowadziła jego żona Emma.

colorado river

W latach 1883 – 1889 w okolicy tej zaczęła gorączka złota. Potem ruch znów zmalał, a schyłek działalności przeprawy to 1928 r., kiedy otwarto Most Navajo. Jak na ironię to w oparciu o infrastrukturę promową transportowano elementy do jego budowy.

W 1920 r. zaczęto mierzyć tutaj przepływ wody w Kolorado. Umownie w Lees Ferry znajduje się punkt graniczny między dolnym i górnym dorzeczem. Stany znajdujące się w tej strefie mają prawnie przydzieloną połowę naturalnego nurtu. Na podstawie pomiarów przydziela się także odpowiednią ilość dla Meksyku, w którym rzeka poprzez ujście deltowe odprowadza swoje wody do Zatoki Kalifornijskiej.

lees ferry

Dzisiaj okolica dawnej przeprawy promowej to dość popularne miejsce wypoczynku Amerykanów. Wielu przyjeżdża tutaj z własnymi łódkami. Organizowane są także wycieczki i spływy. Nie brakuje także wędkarzy. Infrastruktura jest dość skromna, ale wystarczająca: mały pomost, parking, pole namiotowe i kampingowe, miejsce na kajaki oraz wodociąg z pitną wodą. To także świetne miejsce na piknik. Nie ma tutaj zgiełku i tłumu turystów, warto zatem spędzić tutaj trochę czasu.

lees ferry

Praktyczne wskazówki

Horseshoe Bend – dojazd, ceny, godziny otwarcia:

  • dojazd drogą 89;
  • miejski dzienny parking płatny: 10 USD za samochód, 5 USD za motocykl, większe opłaty – dla busów i autobusów, można je sprawdzić tutaj;
  • na miejscu szlak – ok 1 km w jedną stroną (od parkingu do punktu widokowego);
  • przy parkingu dostępne są toalety, w kasach biletowych można kupić butelkowaną wodę;
  • godziny otwarcia: od wschodu do zachodu słońca, przy czym szczyt przypada na: 9-11, 16:30-18:30;
  • nie można zatrzymywać się w korytarzu drogi 89.
horseshoe bend trail

Navajo Bridge – dojazd, ceny, godziny otwarcia:

  • dojazd drogą 89A;
  • parkingi: od strony Bitter String i od strony Marble Canyon; od strony Marble Canyon znajduje się niewielkie Interpretative Center ze sklepikiem, wystawą i toaletami;
  • wstęp: darmowy;
  • godziny otwarcia: całą dobę, Interpretative Center otwarte od 8 do 18.
navajo bridge

Lees Ferry – dojazd, ceny, godziny otwarcia:

  • dojazd: Lees Ferry Rd odchodząca od drogi 89A;
  • bilety wstępu: 30 USD za samochód, 25 USD za motor, 15 USD turysta indywidualny (pieszo lub na rowerze), 30 USD za łódź; obowiązuje karta America the Beautiful; płatność – automat przy wjeździe na teren parku;
  • parkingi: kilka dziennych dostępnych, także miejsca kampingowe i parkingi nocne (długoterminowe);
  • infrastruktura: toalety, punkty czerpania wody pitnej;
  • godziny otwarcia: całą dobę.
lees ferry road

Przeczytaj także:

Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén