AnadoluJet to przewoźnik całkowicie zależny od Turkish Airlines. W zasadzie to nawet posługuje się tym samym certyfikatem AOC i kodem ICAO, co linia-matka (TK). Z założenia jednak AnadoluJet ma profil niskokosztowy, chociaż ograniczony tylko do niektórych aspektów. W lutym 2023 r. zadecydowano o rebrandingu marki na AJet i większego usamodzielnienia operacyjnego. Proces ma się zakończyć w marcu 2024 r. Dlatego poznajcie AnadoluJet, nim przemieni się w AJet.
Historia zależna
Linie AnadoluJet zostały powołane 23 kwietnia 2008 r. Od samego początku były ściśle związane z Turkish Airlines – spółką matką. Nawet logo jest podobne: różni się tylko kolorystyką (nie jest czerwone, a niebieskie). W założeniu miał to być przewoźnik niskokosztowy o jednoklasowej konfiguracji samolotów, które wykonywałyby operacje z portów tureckich innych niż główne lotnisko w Stambule.
Na główne bazy wyznaczono drugie stambulskie lotnisko, po azjatyckiej stronie miasta im. Sabiha’i Gökçen (gdzie w 2020 r. przejęła wszystkie rejsy Turkisha) oraz Ankarę. Co ważne, na tych lotniskach można się przesiadać w ramach oferowanej siatki połączeń – jest to zatem jedno z wyraźnych odstępstw jeśli chodzi o typowe low-costy.
W lutym 2023 r. linia-matka zapowiedziała rebranding AnadoluJet i rychłą ekspansję. Kolejnym krokiem było zarejestrowanie nowej spółki giełdowej (lipiec), a w listopadzie tego samego roku przedstawiono nową nazwę AJet oraz malowanie samolotów. W założeniu przewoźnik ma uzyskać własny certyfikat AOC.
W momencie powstawania niniejszego tekstu AnadoluJet (AJet) posiada flotę 88 samolotów wąskokadłubowych głównie produkcji Boeinga (w tym 45 szt. w wersji 737-800 i 9 w wersji MAX 8) oraz znacznie mniej Airbusa (A320 i A321 w obu wersjach ceo i neo). Średni wiek maszyn wynosi 12 lat.
Zakup biletu: wszystkie drogi prowadzą do Turkish Airlines
Zakup biletu na rejsy AnadoluJet (AJet) możliwy jest na kilka sposobów. Oczywiście rejsy dostępne są na popularnych wyszukiwarkach i porównywarkach cen. Ja osobiście zdecydowałem się na zakup poprzez pośrednika trip.com. Cena była nieznacznie niższa, a zakupu dokonałem w złotych polskich, dlatego opłacało się to najbardziej. Inne możliwości to np. strona domowa linii. W przypadku rejsów międzynardowych i tak ostatecznie zostaniemy przekierowani do systemu rezerwacyjnego Turkish Airlines, które także na własnej stronie prowadzą sprzedaż biletów na rejsy linii zależnej (i vice versa). Nieco inaczej jest w przypadku rejsów krajowych – tutaj proces przebiega w całości na stronie AnadoluJet.
Istnieją zasadnicze różnice także w układzie taryf między rejsami krajowymi a zagranicznymi. Na połączeniach wewnętrznych w Turcji w taryfie Standard mamy 15 kg bagażu rejestrowanego i 8 kg podręcznego. W przedziale ExtraJet – limit wagi wzrasta do 20 kg, dochodzi także bezpłatny wybór miejsc standardowych. Ostatnia propozycja – ComfortJet – obejmuje 25-kg walizkę przewożoną w luku, bezpłatny wybór miejsc standardowych oraz opcje darmowego zwrotu biletów.
W przypadku lotów zagranicznych zmienia się nieco struktura taryfowa. Najtańsza oferta – EcoJet obejmuje tylko bagaż podręczny do 8 kg (+ mały przedmiot osobisty). W ramach ExtraJet można nadać walizkę do 25 kg i dokonać wyboru z puli miejsc standardowych. Propozycja ComfortJet zwiększa limit wagowy bagażu do 27 kg, daje możliwość wyboru dowolnego fotela (także z dodatkową przestrzenią na nogi) i szereg opcji wymiany lub zwrotu biletu.
Jeśli chodzi o ofertę kierunków to z obu swoich głównych hubów AnadoluJet lata na trasach krajowych oraz do Europy, Azji Centralnej i na Bliski Wschód. Wśród krajów znajdziemy m.in. państwa bałkańskie, Austrię, Belgię, Danię, Francję, Niderlandy, Niemcy, Włochy oraz Arabię Saudyjską, Azerbejdżan, Bahrajn, Gruzję, Irak, Iran, Izrael, Jordanię, Kazachstan, Kirgistan, Kuwejt, Liban, Uzbekistan i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Odprawa
Odprawę na rejsy AnadoluJet można przeprowadzić na kilka sposobów. Po pierwsze: on-line. Po wejściu na stronę główną przewoźnika wybieramy zakładkę „On-line Check In” i postępujemy zgodnie z komendami. Ostatecznie i tak system przekieruje nas… na stronę Turkish Airlines. Także w przypadku edycji rezerwacji – jesteśmy przenoszeni do systemu linii-matki.
Ja najpierw skorzystałem z odprawy on-line, ale ostatecznie postanowiłem zgłosić się także do tradycyjnego check-in – na lotnisku aby odebrać kartę pokładową. Funkcjonalność tak jest darmowa. Rozpoczyna się na 2 godziny przed odlotem i zamyka 40 min. przed odlotem. Dość łatwo można jednak popaść w konfuzję, bo stojaki z logiem informują, że odbywa się odprawa Turkish Airlines, a wyświetlacze wskazują AnadoluJet. Trzeba się kierować tymi drugimi.
Sam proces był bardzo sprawny i szybki. Ponieważ miałem bilet w najniższej taryfie – nie było w niej nadawanego bagażu. Podczas odprawy on-line przydzielono mi w samolocie miejsce 13C. Jeśli chciałbym je zmienić – musiałbym zapłacić. Zrezygnowałem z tej możliwości, licząc że samolot nie będzie wypełniony i uda mi się usiąść przy oknie.
Na pokładzie
Na pokładzie AnadoluJet przemieszczałem się między Belgradem a Ankarą (TK7819). Trasę obsługiwał tego dnia boeing 737-800 o znakach rejestracyjnych TC-JHF i imieniu Ayvalik. To 15-letnia maszyna, która pierwotnie latała we flocie linii-matki. W rejs może zabrać 189 osób w jednoklasowej konfiguracji foteli.
Boarding rozpoczął się zgodnie z planem. Do samolotu wchodziliśmy przez rękaw.
Zgodnie z moimi oczekiwaniami, na pokładzie nie było kompletu pasażerów (samolot był wypełniony w ok. połowie). Po zakończeniu procesu pokładowania zapytałem stewardessy czy mogę zmienić miejsce – nie było żadnego problemu. Zająłem zatem siedzenie 14F. Pozostałe fotele koło mnie pozostały puste.
Naturalną praktyką ostatniej dekady jest maksymalne zagęszczanie foteli w poszczególnych klasach. Jako że w AnadoluJet nie ma kabiny biznesowej, siedzenia upchnięte są maksymalnie – boeing 737-800 może zabrać na pokład 189 osób. Nie ma zatem co liczyć na odchylane oparcie lub większą przestrzeń na nogi. Mimo to, w locie trwającym ok. 90 min. było mi zupełnie wygodnie.
Jak pisałem wcześniej, AnadoluJet nie jest typowym low-costem. Chociażby ze względu na fakt, że oferuje możliwość przesiadek. Ale to nie wszystko. W trakcie lotu odbywa się darmowy – bardzo obfity i smaczny – serwis. Podczas mojego rejsu z Belgradu do Ankary składała się na niego kanapka z serem kaşar, woda oraz napój do wyboru (kawa, herbata lub sok).
Oczywiście prowadzona jest też sprzedaż przekąsek, różnych napojów alkoholowych i bezalkoholowych. Można także z wyprzedzeniem zamówić dania specjalne. W trakcie rejsu oferowane są także artykuły bezcłowe.
Przylot i podsumowanie
Lądowanie w Ankarze odbyło się o czasie. Tym razem samolot nie stanął przy terminalu, a na płycie postojowej. W związku z tym, maszynę opuszczaliśmy po schodkach i udawaliśmy się do autobusu. Tymi pojechałem z innymi pasażerami do hali przylotów, tam czekała sprawna odprawa paszportowa. Następnie można było odebrać bagaż. Zauważyłem, że walizki wyjechały dość szybko.
Przelot AnadoluJet wspominam bardzo dobrze. Przesympatyczna i bezproblemowa była obsługa na pokładzie – miłe, uśmiechnięte i kontaktowe stewardessy. Pozytywne wrażenie zrobił na mnie także serwis podczas przelotu: darmowa przekąską – niby nic, ale jednak zawsze coś. Lot był punktualny.
Co do innych kwestii – polityka bagażowa jest jasna i zrozumiała. Odprawa on-line była intuicyjna, a fakt bezpłatnej odprawy na lotnisku uznaję za atut. Ilość miejsca i nieodchylane oparcia foteli są teraz standardem w low-costach, więc mnie to nie dziwi. Na trwający 90 min. rejs jest to do zniesienia. Mankamentem była jednak cena – ale ta zależy od popytu i podaży na danej trasie. Osobliwe są silne powiązania z Turkish Airlines, także czasem ciężko odróżnić obie linie od siebie (np. migracje ze strony AnadoluJet do systemu Turkisha). Te, jak się jednak jednak wydaje, mogą ulec zmianie z chwilą zakończenia procesu rebrandingu.
Ogólna opinia: POLECAM.
Przeczytaj także:
- O królu, który wszystko zamieniał w złoto. Gordion;
- gdzie spać przy lotnisku w Ankarze? Polecam Holiday Inn Express Ankara Aiport;
- coś więcej o linii-matce: Z Turkish Airlines do Uzbekistanu;
- sprawdź: Jak dojechać do… lotniska w Belgradzie;
- mój kalendarz lotów możesz sprawdzić tutaj.