Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Philippines AirAsia. Tu nie zjesz własnego posiłku

Tanie azjatyckie linie lotnicze AirAsia posiadają kilka lokalnych oddziałów m.in. w Tajlandii, Indonezji, Indiach czy na Filipinach, chociaż ich główny oddział mieści się w Malezji. Zasadniczo średnio przepadam za low-costami, wolę wybierać przewoźników narodowych (o ile to możliwe i konkurencyjne cenowo). Jednak tę linię niskokosztową nawet lubię i – w przeciwieństwie do europejskich odpowiedników – bilety wciąż są tutaj tanie nie tylko z nazwy. Jednak jest też wiele „lokalnych”, nieraz zabawnych akcentów. Jakich? Sprawdźcie sami!

Z telewizją w tle

Philippines AirAsia powstała 7 grudnia 2010, kiedy doszło do podpisania umowy joint-venture między AirAsia a kilkorgiem filipińskich biznesmenów, z których dwójka miała duże powiązania z największymi telewizjami i producentami telewizyjnymi na Filipinach. Przez pierwsze dwa lata nowy przewoźnik miał bardzo niewielką skalę działalności. Ograniczał się bowiem do używania dwóch samolotów typu Airbus A320-200 z lotniska w Clark.

philllipines airasia airbus a320

W roku 2013 r. doszło do wymiany udziałów z inną filipińską linią – Zest Airways. Przez pewien okres działały one niezależnie, dopiero w styczniu 2016 nastąpiło zastąpienie dwóch marek – jedną, działającą do dzisiaj. W roku 2020 r. przewoźnik miał zadebiutować na giełdzie w Manili, ale niestety pandemia pokrzyżowała te plany.

Aktualnie Phillipines AirAsia skupia się głównie na trasach krajowych z kilku baz na różnych wyspach filipińskich. Dodatkowo oferuje loty m.in. do Chin, Indonezji, Malezji, Singapuru i Tajlandii. Operuje flotą 24 airbus A320-200, a dodatkowo oczekuje na dostawę jeszcze jednej maszyny.

phillipines airasia network

Trzy taryfy biletowe

AirAsia niezależnie od swoich oddziałów posiada wspólny system rezerwacyjny. Na trasach krótkich obowiązują także jednakowe taryfy. W sumie mamy do wyboru trzy opcje: tylko bilet, wariant Value Pack (dopłata do podstawowej ceny wynosi od 10 do 20 dolarów) oraz Premium Flex (dopłata ok. 40-50 dolarów).

W opcji Value Pack otrzymujemy możliwość przewozu 20-kg bagażu rejestrowane, wybór miejsca ze standardowego zestawu i posiłek. W wariancie Premium Flex oprócz nadawanej waliki i jedzenia, możemy wybrać także fotel z grupy „hot”, dostajemy także możliwość 2-krotnej zmiany czasu i/lub daty podróży oraz ekspresową dostawę bagażu, priorytetowy check-in i boarding.

Na pokładzie bez własnego jedzenia

Podczas mojej podróży po Filipinach z Phillipines AirAsia korzystałem dwa razy. Pierwszy lot odbyłem z Manili do Tagbilaran na Boholu. Do obsługi tej trasy podstawiony został airbus A320-200 o znakach rejestracyjnych RP-C8963. To maszyna 14-letnia, która najpierw służyła głównemu przewoźnikowi w Malezji.

Zasadniczo większość low-costowych połączeń krajowych z Manili odprawianych jest z terminalu 4, najbardziej oddalonego i najbardziej obskurnego z całego lotniska w stolicy. To jednopoziomowy, ciasny budynek. Stąd odlatują także samoloty cebGo i innych regionalnych przewoźników. Przed wejściem przechodzi się kontrolę dokumentów i pierwszą kontrolę bagażu. Do samolotu wchodzi się z kolei po płycie lotniska. O tym, gdzie kieruje się dana maszyna informują blaszane tablice. Trzeba być czujnym, bo w tym samym czasie często odlatuje kilka innych lotów, a generalnie podczas boardingu w terminalu i przy wychodzeniu panuje niezły bałagan.

phillipines airasia manila terminal 4

Drugi rejs odbyłem na trasie z Cebu do Puerto Princesa na wyspie Palawan. Lot obsługiwał airbus o znakach RP-C8986. To także 14-letnia maszyna, która najpierw służyła malezyjskiemu oddziałowi, potem w Zest Airways. W Cebu lotnisko wyglądało dużo przyjemniej. W okresie Halloween było ono uroczo przystrojone, a pracownicy oryginalnie pomalowani i przebrani.

philippines airasia cebu check-in

Podczas obu moich lotów kabiny samolotów były czyste i dobrze utrzymane. Obsługa była także bardzo uprzejma i grzeczna. Prowadzona była sprzedaż pokładowa. Jako że wybrałem bilet w taryfie Value Pack dostałem darmowy posiłek. Składało się na niego spaghetti z kurczakiem oraz woda w butelce. Niestety nie było szansy wyboru dań. Może to być zatem problem np. dla wegetarian. W tamtym czasie jednak jadałem jeszcze mięso.

Ciekawostką była jednak adnotacja, która pojawiała się podczas odprawy. Wyraźnie zaznaczono, że podczas rejsu nie wolno jeść własnych posiłków. Słyszałem wprawdzie wcześniej, że niektóre linie wprowadzają takie rozwiązanie, ale nie sądziłem, że dotyczy to także Phillipines AirAsia. Strasznie mnie to rozbawiło. Ciekawy byłem, czy będzie to egzekwowane na pokładzie. I… było! Stewardessy i stewardzi dość uważnie pilnowali, czy ktoś nie je czegoś, co nie zostało zakupione podczas serwisu.

Podsumowanie

Philippines AirAsia to typowe low-costowe linie. Wszystkie oddziały – niezależnie od kraju – mają zunifikowaną ofertę. To co jednak różni tego przewoźnika od np. europejskich odpowiedników, jest znacznie bardziej uproszczony system taryfowy pod względem dostępności poszczególnych usług oraz mniejsza ilość reklam na pokładzie i podczas rezerwacji. Innym wyróżnikiem jest serwowanie ciepłego posiłku w cenie konkretnej taryfy. Takie rozwiązanie wśród przewoźników tej kategorii spotkałem pierwszy raz i trudno mi przypomnieć sobie, abym spotkał się z nim u kogokolwiek innego.

Moja ocena Phillipines AirAsia jest pozytywna. Lubię z nimi latać, bo wiem czego się spodziewać, a usługa jest zawsze na określonym i – co trzeba podkreślić – wysokim poziomie. Dobre wrażenie robią zadbane kabiny, czystość i sympatyczne załogi. Dlatego z powodzeniem mogę polecić tego przewoźnika. Nie bójcie się z niego korzystać!

Przeczytaj także:

Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén