Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Narodowy Park Wulkanów na Hawai’i

To jedno z najbardziej magicznych miejsc, jakie odwiedziłem w swoim życiu. Zresztą, od lat szczególnie podziwiam wulkany. Fascynuje mnie widok, jaki pozostawia erupcja: to tak, jakby tworzyła się inna planeta, inny świat. Jest to zjawisko pierwotne, gwałtowne i niepowstrzymane. Czysty akt kreacji. A wulkany na Hawai’i są absolutnie olśniewające: to światowa czołówka pod względem aktywności i wielkości.

volcanoes national park hawai'i

Rozgniewane siostry

Według hawajskich legend, które tradycyjnie przekazywane były śpiewnie (oli mo’olejo) na wyspie żyły dwie siostry – Pele (Pelehanuamea) i Hi’iaka (Hi’iakaikapoliopele). Nie przepadały za sobą i ciągle walczyły o dominację. Kiedy Pele w końcu poczęła wygrywać, Hi’iaka postanowiła się zemścić. Gwałtownie tupała i próbowała się wspinać po zboczach wulkanu. Ciskała w siostrę kamienie, a ta, aby się ukryć sprawiła, że ziemia pogrążyła się w ciemnościach za dnia. Niebo rozświetlały tylko błyskawice.

halema'uma'u

Jak w każdej opowieści ludowej, tak i w tej jest coś z prawdy. Otóż naukowcy twierdzą, że wielka seria trzęsień ziemi i dużej aktywności wulkanicznej miała miejsce od ok. 1490 do 1790 r. Trwało to zatem trzysta lat! Dodatkowo w tym okresie nastąpiła też potężna emisja pyłów do atmosfery, na co wskazują osady, których zasięg wynosi nawet 3,5 km od szacowanego epicentrum wybuchu.

kaluapele

Do dzisiaj Pele uważana jest za boginię ognia, wiatru i wulkanu. Wielu rdzennych mieszkańców ciągle modli się do niej i składa niewielkie ofiary w postaci kwiatów lub kwietnych warkoczy.

narodowy park wulkanów hawai'i

Park i jego historia

Droga do powołania parku była dość długa i kręta. Przede wszystkim warto zacząć od pierwszej połowy XIX w., kiedy zjawiają się tutaj pierwsi misjonarze. Niedługo potem – bo już po 1840 r. – wulkan staje się coraz bardziej popularną atrakcją turystyczną, a lokalni biznesmeni zaczynają zakładać hotele na obrzeżach kaldery. Do dzisiaj w jednym z budynków – Volcano House z 1877 r. – działa Volcano Art Center. Na terenie samego parku działa dzisiaj tylko jeden czynny hotel z restauracją, który nadal nosi tradycyjną i pierwszą nazwę.

volcano art center

Z pomysłem założenia parku wyszedł wnuk pierwszych misjonarzy – Lorrin A. Thurston, który wespół z wydawcą lokalnej gazety – Williamem R. Castle, zaczęli lobbować za powstaniem parku. Zaproszono m.in. kongresmenów i oficjalne delegacje, które goszczono na hawajski sposób. Wytyczono pierwsze granice parku, które zostały z kolei oprotestowane przez lokalnych farmerów. Ostatecznie udało się ustalić zasięg. Narodowy Park Wulkanów na Hawai’i (Volcanoes Nationa Park Hawai’i) został ustanowiony 1 sierpnia 1916 r. na mocy dekretu podpisanego przez prezydenta Woodrowa Wilsona. Tym samym był to jedenasty tego typu obszar w USA i pierwszy na Hawajach.

volcano visitors center

Dzisiaj park ma powierzchnię powyżej 1,3 tys. km2. W 1980 r. został zarejestrowany jako Międzynarodowy Rezerwat Biosfery, a siedem lat później wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Liczne ścieżki

Ze względu na obszar parku i niesamowitą rzeźbę terenu, którą kształtowały (i ciągle kształtują) liczne erupcje, wyznaczono wiele szlaków pieszych. Jest także dobrze utrzymana droga (Chain of Craters Road) ciągnąca się prawie 20 mil od Visitors Center aż nad ocean. Warto ją przejechać aż do końca – można się zatrzymywać w wielu miejscach i podziwiać gdzie zatrzymała się lawa podczas kolejnych wybuchów. Samo zwieńczenie jest też niezwykłe – koniecznie trzeba zejść na skalisty brzeg i podziwiać niezwykłe formacje skalne (m.in Holei Sea Arch). Tutaj warto mieć cieplejszą bluzę – zwłaszcza o zachodzie słońca, wieje zimy i silny wiatr.

holei sea arch

Kalderę otacza także tzw. Crater Rim Drive. Na trasie gładkiej jak stół drogi wyznaczone są liczne parkingi, skąd co bardziej leniwi turyści mogą szybko dojść do punktów widokowych, gdzie podziwia się krater. Droga wiedzie od Visitors Center do Jaggar Museum i Hawaiian Volcano Observatory. Oba te obiekty są niestety zamknięte po trzęsieniu ziemi i erupcji w 2018 r. Równolegle do drogi wiedzie ścieżka piesza. Podczas łagodnego spaceru można obserwować nie tylko krater, ale także liczne dziury w ziemi, skąd bije ostro pachnąca para wodna.

volcanoes national park hawai'i

Warto wybrać także jeden z innych szlaków. Są krótsze i dłuższe. Do bardzo popularnych należy tzw. Devastation Trail, który wiedzie przez pola zniszczenia jakie wyrządziła erupcja w 1959 r. Ja wybrałem przejście przez krater Kilauea Iki. Powstał on podczas tej samej aktywności wulkanicznej. W miejscu tym podobno było prawdziwe jezioro lawy z fontannami ognia. Dzisiaj można przejść się po niezwykłej czarnej ziemi, w wielu miejscach spękanej i wypiętrzonej przez jakieś nieludzkie siły.

kilauea iki

Z rzadka pojawiają się rachityczne rośliny. Trasę wyznaczają ułożone z małych kamieni kopce. Zejście do kaldery jest dość strome, podobnie potem wejście z powrotem na obrzeża. Jest jednak warte każdego wysiłku!

narodowy park wulkanów hawai'i

Fauna i flora

Chodząc po terenie parku stykamy się z absolutnie niezwykłą przyrodą. Wiele występujących tutaj gatunków to endemity – a więc organizmy żyjące tylko na tym obszarze w pewnej określonej ilości. Wśród ciekawych roślin szczególną uwagę zwracają paprotniki. Niektóre z nich ma wielkie liście, górujące nad ścieżkami i w leśnym poszyciu. Wiele to żywe skamieniałości, czyli gatunki które przetrwały jeszcze od prehistorii. Dobrym przykładem jest Sadleria cyatheoides lub inaczej paproć 'ama’u. Ma wielkie pióropuszowe liście i grube pnie. Inną cechą charakterystyczną jest wybarwianie najbardziej zewnętrznych liści na czerwono. Bardzo charakterystycznie wyglądają też młode, zwinięte ślimakowato łodygi.

volcanoes national park hawai'i

Wśród niezwykłych roślin można wypatrzyć także imbir Kahili, czyli inaczej wianecznik Gardnera. Gatunek ten został na Hawaje zawleczony z Azji i stanowi spory problem, ma bowiem cechy silnie inwazyjne. Uważa się jednak powszechnie, że ma wartości lecznicze – w szczególności w zapobieganiu raka.

imbir kahili

Maszerując ścieżkami parku można natknąć się na wiele zwierząt. Wszechobecne są śpiewające ptaki. Często ukryte w gąszczu tropikalnego lasu. Czasem przefruwają nad głowami. Zdarza się jednak, że wypatrzy się gdzieś większe okazy. Sam nawet nie wiem co to za gatunek, ale prezentował się okazale.

narodowy park wulkanów hawai'i

Jednym z ptaków endemicznych charakterystycznych dla Hawajów są gęsi nēnē, czyli po polsku – bernikle hawajskie. Są one nieco mniejsze niż ich europejskie kuzynki. Znaki umieszczone na Chains of Crater Road ostrzegają co chwila o tym, że mogą przechodzić ruchliwą drogą. Zdarzyło mi się raz spotkać je na jednym z postojów. Okazały się bardzo ciekawskie i skore do kontaktu z człowiekiem.

gęsi nene

Krajobraz

Wulkan Manua Loa jest największym wulkanem tarczowym świata. Ten typ odznacza się względnie płaskim, niskim i rozległym kraterem, z którego wypływa bazaltowa lawa o zasadowych pH i małej lepkości. Ma ok. 40 km szerokości. Z kolei drugi z wulkanów, którego obrzeżami chodzi się po szlakach – Kilauea – jest w skali globu jednym z najaktywniejszych. To wszystko wpływa na niezwykły krajobraz tego miejsca.

manua kea

Oczywiście kolejne aktywności i wyrzuty lawy ukształtowały nie tylko kalderę, z której po ostatniej niedawnej dużej erupcji w 2018 r. wciąż dymi, a epicentrum otaczają wianuszki siarki, ale i całą tę część wyspy. Z kraterów wciąż wypływa lawa – w niektóre dni jest szczególnie spektakularnie widoczna zwłaszcza wieczorami. Niestety tak nie było podczas mojego pobytu. Park daje jednak możliwość całodobowego śledzenia tego, co dzieje się z wulkanem na kilku rodzajach kamer (w tym m.in. termowizyjnej). Jeśli chcecie zobaczyć, kliknijcie tutaj.

devastation trail

Obrzeża kaldery porasta w wielu miejscach tropikalny las. Bujna roślinność tworzy niezwykłe tunele, w których panuje przyjemny chłód i wilgotność. To miejsca dobrze chronione od silnie operującego słońca.

volcanoes national park hawai'i

Interesującą drogę w dół wybrzeża znaczą kolejne wypływy lawy. Zorganizowano tutaj wiele punktów obserwacyjnych na granicach erupcji z poszczególnych lat.

park narodowy wulkanów hawai'i

W wielu miejscach aktywność wulkaniczna zaznacza się tworzeniem siarkowych wzgórz. Z rozstępów w ziemi wydobywają się gazy, w skład których wchodzi m.in. siarkowodów. Ostro pachnący zgniłymi jajami, wybarwia na żółto i pomarańczowo okoliczne skały. Dodatkowo ostro zakwasza ziemię, że mało które które rośliny są w stanie tutaj wegetować. W wielu miejscach rosną specyficzne gatunki, ale w obszarach największego stężenia toksycznych związków – pozostają tylko kolorowe skały.

sulphur banks

Na spacery i oglądanie Volcanoes National Park Hawai’i warto poświęcić przynajmniej cały dzień. Chociaż to i tak będzie mało. Wystarczy aby poznać jednak najważniejsze i najciekawsze miejsca. Szczegóły i praktyczne wskazówki dotyczące dojazdu, cen wstępu i pobytu na terenie parku można znaleźć tutaj.

Przeczytaj także:

Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén