Wloczykij-Vagabond

Miejsca znane i nieznane

Flagstaff i Williams: na transkontynentalnym szlaku

Legendarna Route 66 łączyła Chicago i Los Angeles ciągnęła się przez niemal 4 tys. km z północy na zachód. Przecinała 8 stanów. Swoją wielką sławę zawdzięcza okresowi Wielkiego Kryzysu, kiedy rzesze bezrobotnych ciągnęły tędy w poszukiwaniu pracy w Kalifornii. Dzisiaj zostały po niej liczne ślady, a każde miasto, które znajduje się na trasie w jakiś sposób stara się to upamiętnić. Ale to nie wszystko – przez Flagstaff przebiega jeszcze transkontynentalna kolej, o której niesłusznie zapomina się w obliczu ikonicznej drogi 66.

williams route 66

Wielbłądy i Wielki Kryzys

Historia Route 66 sięga 1857 r., kiedy generał Edward Fitzgerald Beale otrzymuje rozkaz wyznaczenia możliwości przebiegu drogi dla dyliżansów i konwojów wzdłuż 35-tego równoleżnika. Miałaby się ona zaczynać w Fort Defiance w Arizonie i po ok. 1600 km docierać do rzeki Kolorado na granicy Arizony i Kalifornii. Podczas ekspedycji Beale’a próbowano także używać do transportu wielbłądów sprowadzonych z krajów Sahelu, które ostatecznie zupełnie się nie sprawdziły.

Route 66 zwana jest też czasem Mother Road lub Autostradą Willa Rogersa. W pełni otwarto ją 11 listopada 1926 r. Przebiegała z Illinois (Chicago) przez Missouri, Oklahomę, Teksas, Nowy Meksyk, Arizonę aż do Los Angeles w Kalifornii. W 1938 r. została utwardzona na całej długości 3940 km. Miejscowości na jej szlaku żyły właściwie z obsługi podróżnych, którzy się nią przemieszali.

Flagstaff road signs

Kres legendarnej transkontynentalnej trasy przypada na lata ’50 XX w. Wtedy prezydent Dwight D. Eisenhower ogłasza wielki plan budowy autostrad. W miejsce Route 66 miała się pojawić potężna autostrada I-40, którą zaplanowano dokładnie od wybrzeża Atlantyku do wybrzeża Pacyfiku. Projekt tej drogi bardzo skomplikowany i wieloletni – pierwszy odcinek oddano w 1952 r., a ostatni w 1990 r. Droga zaczyna się w Wilmington w Karolinie Północnej, a kończy skrzyżowaniem z I-15 w Barstow w Kalifornii. Interstate 40 liczy łącznie 4119 km i jest trzecią pod względem długości autostradą w USA.

Williams: najdłużej na legendarnym szlaku

Plan budowy autostrady I40 wywołał wielki sprzeciw miejscowości, które żyły z obsługi podróżnych na legendarnej Route 66. Tak też było w przypadku Williams – niewielkiego miasta (3 tys. mieszkańców) nazywanego czasem Bramą do Wielkiego Kanionu. Powstało w 1881 r., a swoją nazwę zawdzięcza Williamowi Sherley’owi Williamsowi, zwanemu czasem Starym Billem. Był on znanym traperem, handlowcem i eksploratorem nieznanych terenów położonych w dzisiejszych stanach środkowych i południowych. Oficjalnie miejscowość otrzymała akt lokacji w dniu 9 lipca 1901 r.

Williams Gate to Grand Canyon

Williams rozwijało się głównie dzięki podróżnikom, którzy podążali z Los Angeles do Chicago i z powrotem. To dla nich pobudowano tutaj kilka moteli i stacji benzynowych. I co ciekawe, jego mieszkańcom przez lata udało się uniknąć I-40. Dzięki temu pozostało ostatnią osadą, którą omijała droga i trzeba było do niej zjechać nim wróciło się na autostradę. Ostatecznie w wyniku starań lokalnej społeczności zbudowano na trasie aż trzy węzły prowadzące do miasta, które otwarto dopiero w 1984 r. zamykając ostatecznie historię transkontynentalnej Route 66 w Arizonie.

Williams Route 66

Po Route 66 pozostało jednak wiele pamiątek. Postanowiono wykorzystać także jej legendarną sławę. W popkulturze na stałe utrwaliły się znaki, nazwa i tysiące obrazków z olbrzymich pustych przestrzeni, jakimi prowadziła. Dzisiaj niemal każde miasto, przez które przebiegała, mocno akcentuje ten fragment swojej historii. Powstają muzea (wg Wikipedii jest ich łącznie 11, a zapewne nawet drugie tyle – bo wyszczególniono tylko te największe, a jest cała masa drobnych galerii, które ciężko muzeami nazwać). W Arizonie największe Muzeum Drogi 66 mieści się w Kingman. Co więcej, w 2005 r. trzy stany (Illinois, Nowy Meksyk i Arizona) uznały pozostałe fragmenty za Historic Route 66, czyli narodową drogę krajobrazową. Łączna długość odcinków wynosi ok. 2270 km.

Route 66 Willliams

Dzisiaj Williams rozwija się głównie jako baza wypadowa do Wielkiego Kanionu. Jest tutaj szereg hoteli, kilka restauracji i supermarket spożywczy. W historycznym centrum, skupionym wzdłuż dawnej Route 66 jest masa sklepików, punktów, antykwariatów z rupieciami i barów, którym motywem przewodnim jest oczywiście legendarny trakt. Poza tym, mieścina jest spokojna, a żyjący tutaj ludzie starają się pielęgnować swoje posiadłości. Oczywiście nie brakuje jednak oznak lokalnego patriotyzmu.

Arizona home

Ważnym punktem w Williams jest stacja początkowa Grand Canoyn Railway – ale o tej specjalnej linii kolejowej będzie osobny tekst.

Grand Canyon Railway

Flagstaff i miejskie legendy

Flagstaff (75 tys. mieszkańców) to kolejne miasto położone przy legendarnej Route 66. Ale w porównaniu z innymi osadami w Arizonie, ta wyjątkowo się rozrosła i stanowi ważne centrum administracyjne do dzisiaj. Z powstaniem kolonii w tym miejscu wiąże się kilka legend. Zasadniczo słowo „flagstaff” oznacza maszt. I do tego sprowadzają się opowieści. Jedna z nich głosi, że to harcerze powiesili flagę USA na jednej z porastających ten teren sosen żółtych (pednerosa tree) w 100-lecie powstania kraju. Druga, że powiesił ją Samuel Clark Hudson – budowniczy kolei. W każdym razie jeszcze do 1871 r. miasto nazywano Antelope Spring.

Potem zaczęto się posługiwać różnymi mianami: bywało Old Town, Old Town Spring czy Flagstaff Spring, New Town. Rozróżnienie na Stare i Nowe Miasto ma kilka przyczyn. Pierwsza osada została wybudowana w okolicy źródeł wody. Niestety, pożar strawił znaczą jej część, w związku z tym przeniesiono je niżej. W tym samym czasie zaczęto budować transkontynentalną linię kolejową. Budowniczy chcąc uniknąć przebijania się przez góry poprowadzili trakt dalej od centrum osady, w związku z czym mieszkańcy woleli się przenieść w pobliże torów. Oczywiście wielce na tym skorzystali, bowiem ich miasto stał się ważnym punktem przeładunku towarów i centrum przesiadkowym dla pasażerów. Ostatecznie dzisiejsza nazwa jest w użyciu od 1884 r.

Flagstaff city center

Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do rdzennych mieszkańców tych terenów. W okresie prekolumbijskim zamieszkiwane one były przez plemię Sinagua. Potem pojawili się Indianie Navajo, w których języku miasto nazywa się Kinłání Dookʼoʼoosłííd Biyaagi, co należy tłumaczyć jako: miejsce poniżej nigdy nietopniejącej góry. Ładne, prawda?

Historie z Dzikiego Zachodu

W połowie XIX w. do miasta zawitał trakt wybudowany przez E. F. Beale’a. W 1871 r. Edward Whipple otwiera tutaj saloon i wtedy prawdziwe życie rozkwita. I toczy się – jak to przystało – jak na Dzikim Zachodzie. Pierwsi stali osadnicy pojawiają się 5 lat po otwarciu interesu przez Whipple’a i są to głównie ranczerzy – hodowcy owiec. Prawdziwy jednak rozkwit rozpoczyna się z chwilą budowy kolei transkontynentalnej zw. Atlantic-Pacific Railway, a właściwie ostatniego fragmentu łączącego między Albuquerque a Zachodnim Wybrzeżem.

Wtedy też do miasta przybywa nowy, młody szeryf – John W. Weatherford, który miał wyjaśnić sprawę morderstw wśród osadników z Tanto Basin. Brzmi jak z dobrego, starego westernu. Ale to absolutna prawda. Postać stróża prawa została uwieczniona przez Zane Grey’a w książce w „To the Last Man”, znanej w Polsce pt. „Ostatni mieszkaniec równin”. Tym samym stała się podstawą do tysięcy wariacji na ten temat i weszła do popkultury. Sam Weatherford był człowiekiem światłym. Uważa się go za jednego z ojców miasta. To dzięki niemu postawiony został Weatherford Hotel, który do dzisiaj przyjmuje gości. Co ciekawe, po uzyskaniu zgody na postawienie budynku, fundator musiał także zbudować chodnik wzdłuż Leroux i Aspen Ave.

Weatherford Hotel Flagstaff

W okresie, kiedy działa Weatherford pojawiają się we Flagstaff także inni przedsiębiorcy i inwestorzy. Wśród nich była na przykład rodzina Babbittów – hodowców bydła z Cincinnati, którzy zakłożyli w okolicy miasta jedno z największy rancz. Jeden z braci postanowił jednak wyłamać się z tradycji i swoją rupieciarnię ze składem drewna przekształcił na sklep zaopatrujący mieszkańców i przejezdnych m.in. w ropę i materiały żelazne. Budynek przetrwał niemal w niezmieniony stanie do dzisiaj i dalej znajduje się tutaj także punkt usługowy.

Babbitt Store House

Kosmos i siły nadprzyrodzone

Miasto rozwija się i w 1891 r. staje się stolicą hrabstwa Coconino. Dość szybko pojawia się także potrzeba wybudowania administracji. W tym celu powstaje jeden z najładniejszych budynków we Flagstaff. jest nim Coconino County Superior Courthouse (czyli Sąd Okręgowy Hrabstwa Coconino). Stawiano go w latach 1894-1985, a następnie przebudowano w 1925 r. Prezentuje romańskich styl Henry’ego Richardsona (zw. Richarsonian Romanesque).

Coconino County Superior Courthouse

Flagstaff – położone u podnóża szczytów San Francisco – cieszyło się czystym powietrzem i dobrą przejrzystością nieba. Dlatego w 1894 Parcival Lowell zakłożył tutaj małe obserwatorium astronomiczne. Gromadziło ono wielu obserwatorów kosmosu, z których jeden – Clyde Tombaugh – 18 lutego 1930 r. odkrył planetę karłowatą na krańcach Układu Słonecznego, czyli Plutona.

Lata ’20 XX wieku to kolejne dwie budowle, które są na tyle charakterystyczne, że przykuwają oczy odwiedzających. Jedną z nich jest Hotel Monte Vista. Powstał w 1926 r. Najpierw zagrał w filmie „Casablanca”, potem w serii wyprodukowanej przez Travel Channel „Most Terrifying Places” (2019 r.). Uważa się bowiem, że hotel jest nawiedzony przez ducha dzwonnika, który ponoć puka do drzwi gości nocą i prowadzi z nimi rozmowy.

Monte Vista Hotel Flagstaff

Nieco poza ścisłym centrum znaleźć jeden z trzech miejskich kościołów p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Jest on ponoć najmłodszy ze wszystkich we Flagstaff. Został zbudowany z fundacji Davida Babbitta (z tych Babbittów) w 1927 r. Utrzymany w stylu gotyckim, według projektu Emmeta G. Martina z Los Angeles. Dwukolorowy, nieco cukierkowy z niezwykłymi sztukateriami wieńczącymi dachowe wieżyczki i elewacje wygląda bardzo sympatycznie.

Nativity Chapel Flagstaff

Kolej we Flagstaff

Przebicie się przez historię powstania linii kolejowej wiodącej przez Flagstaff jest ździebko trudne. Ilość spółek, konsorcjów i zawiłości finansowe sprawiły, że zajmowały się tym różne podmioty. Dlatego, aby nie zanudzić Was tymi detalami postanowiłem zrobić pewien wyciąg. I tak, co najważniejsze: w 1850 r. prezydent Millard Fillmore podpisuje ustawę o przyznaniu gruntów pod budowę kolei. Natychmiast ruszają ekspedycje celem wyznaczenia potencjalnych korytarzy dla tras. 15 lipca 1853 r. w teren wyjeżdża też Amiel Weeks Whipple, który z Fort Smith w Arkansas przemieszcza się wzdłuż 35 równoleżnika. Jego wyprawa dociera przez Bożym Narodzeniem do szczytów San Francisco (okolice dzisiejszego Flagstaff), a w Los Angeles zjawia się już w marcu 1854 r.

BNSF Train

Plany budowy kolei łączącej oba wybrzeża USA pojawiają się po wyprawie Whipple’a, ale niestety ich kres kładzie Wojna Secesyjna. Dopiero w 1984 r. odżywają w pełni, choć nie od razu podjęto się realizacji. Do Flagstaff tory docierają 1 sierpnia 1882 r. i wkrótce zamyka się cały transkontynentalny korytarz z Chicago do południowej Kalifornii.

Dzisiaj linia jest w zarządzie Burlington Northern Santa Fe LCC. Kursują nią głównie pociągi towarowe, ale dostępne są także połącznia osobowe. Pierwotnie na linii pojawiły się składy pasażerskie i obsługiwane przez firmę AT&SF. Miały ona w swoim parku m.in. wagony z oszklonym dachem. W latach ’70 połączenia te przejął Amtrak. Dzisiaj można pojechać codziennym pociągiem Southwest Chief z Chicago do Los Angeles. Przejazd trwa ponad 40 godzin, a trasa (3645 km) wiedzie przez m.in. Kansas City, Las Vegas i Albuquerque.

flagstaff railroad

Pierwszy budynek stacyjny wybudowano w 1890 r. Drugi – większy, lepiej przystosowany do obsługi podróżnych – w 1926 r. Dzisiaj – oprócz funkcji kolejowych – pełni także rolę lokalnego centrum informacji turystycznej i kulturalnej. Jest przed nim plac parkingowy, na którym można wygodnie zostawić auto i przejść się stąd po mieście. Godzina parkowania kosztuje 1USD.

Flagstaff Amtrak

Przeczytaj także:

Please follow and like us:

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Wloczykij-Vagabond

Theme by Anders Norén